sobota, 12 stycznia 2013

Zupa z soczewicy z suszonymi grzybami

Bardzo dobra, swojska i można się najeść - sporo w niej pływa różnych rzeczy. Jedyny minus to to, że grzyby trzeba wcześniej namoczyć i odczekać, także nic na szybko.
Subiektywna ocena w kategorii zupy: 8,5/10




Składniki:
3 średnie kapelusze suszonych podgrzybków
5 szklanek wody
włoszczyzna: 1 marchewka, 1 pietruszka, 1 mała cebula, po kawałeczku selera i kapusty, 1/4 pora, gałązka natki pietruszki
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
2 średnie ziemniaki, obrane i pokrojone w kosteczkę
po 4 ziarenka ziela angielskiego i czarnego pieprzu, 2 listki laurowe, 1 łyżeczka suszonego tymianku
po 2 łyżki posiekanego koperku i szczypiorku
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki gęstej śmietany 18% i 2 łyżki śmietany kremówki LUB 3 łyżki kremówki
sól, świeżo zmielony czarny pieprz


Przygotowanie:
  • Grzyby włożyć do rondelka, wlać 1 szklankę zimnej wody i odstawić do namoczenia na kilka godzin lub najlepiej na całą noc.
  • Do średniego garnka wlać 5 szklanek wody, włożyć umytą włoszczyznę: obraną marchewkę, pietruszkę, cebulę, selera, kapustę, pora i natkę pietruszki. Posolić i gotować przez 15 minut, aż warzywa będą miękkie. Wyjąć je łyżką cedzakową z wywaru, marchewkę i pietruszkę pokroić w plasterki i odłożyć, resztę warzyw wyrzucić.
  • Zagotować grzyby wraz z wywarem, w którym się moczyły, posolić i gotować przez 15 - 20 minut na małym ogniu, aż grzyby będą miękkie. Grzyby wyjąć z wywaru i pokroić w paseczki.
  • Wywar po gotujących się warzywach zagotować i dodać do niego opłukaną soczewicę oraz ziemniaki. Dodać ziele angielskie, czarny pieprz, listki laurowe, suszony tymianek i gotować przez około 7 minut, aż warzywa będą miękkie. Soczewica po ugotowaniu zmieni swój kolor z pomarańczowego na ciemno żółty.
  • Pokrojone grzyby wraz z wywarem, plasterki marchewki i pietruszki, koperek oraz szczypiorek dodać do zupy. Zagotować i doprawić solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Mąkę rozprowadzić w 3 łyżkach zimnej wody, następnie wymieszać ze śmietaną i kremówką. Wlać do zupy i jeszcze raz zagotować.

W razie potrzeby dodać kawałek kostki rosołowej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz